czegoś tu nie rozumiem... dlaczego takie piękne drzwi zakrywane są przez tak brzydkie szmaty, na dodatek nazywa się to 'towarzystwo przyjaciół sztuk pięknych', cóż, jedna sztuka jest ważniejsza od drugiej i taka sama megalomania jak wszędzie...
a może to tradycja histeryczna??
drzwi można oglądać i podziwiać w pełnej okazałości tylko w czasie zmiany wystawy.
tymczasem walka o ławeczke w bombie trwa.
a może to tradycja histeryczna??
drzwi można oglądać i podziwiać w pełnej okazałości tylko w czasie zmiany wystawy.
tymczasem walka o ławeczke w bombie trwa.
więcej zdjęć z placu jest tutaj