czwartek, 26 lutego 2015

jezus maria

kraków, ul. kopernika.
to stare zdjęcia, nie wiem czy te obrazki jeszcze tam są. jeden był zaskoczeniem, ale dwa?? może to sprawa jezuitów, albo adeptów ich szkoły. obrazki wydają się chronić ich miejsce. autorem jest prawdopodobnie "kuba" - taki podpis widnieje pod chrystusem. przy okazji sprawdzę co z nimi się dzieje, chociaż chyba nie to jest najważniejsze. grafitti nie jest wieczne, pamiątki o nim pozostają na zdjęciach. kto widział to widział. podobnie jak wystawę w muzeum.

środa, 26 września 2012

pałac sztuki

czegoś tu nie rozumiem... dlaczego takie piękne drzwi zakrywane są przez tak brzydkie szmaty, na dodatek nazywa się to 'towarzystwo przyjaciół sztuk pięknych', cóż, jedna sztuka jest ważniejsza od drugiej i taka sama megalomania jak wszędzie...
a może to tradycja histeryczna??
drzwi można oglądać i podziwiać w pełnej okazałości tylko w czasie zmiany wystawy.
tymczasem walka o  ławeczke w bombie trwa.
 
więcej zdjęć z placu jest tutaj

wtorek, 25 września 2012

poniedziałek, 24 września 2012

kalwaryjska

zakątek przy ulicy kalwaryjskiej. mało jest już chyba takich w krakowie. obok siebie pare firm z tradycją ponad dwudziestoletnią. księgarnię pamiętam jeszcze z dzieciństwa. niestety neon już bardzo zniszczony. po pionowym "dziewiarstwo" pozostała tylko konstrukcja. przekazu, który nosił można się jedynie domyślać.
szyld zegarmistrza bardzo już również zniszczony. szkoda.
siostrzane semafory sklepów"stasia" i "józia". właściciele "józi" mimo wymiany drzwi pozostali przy starej grafice naklejonej na szyby. całkiem miła czcionka...

niedziela, 23 września 2012

kodak

firma już nie istnieje - zbankrutowali chyba wczesną wiosną. reklama na budynku przy nowym kleparzu pozostała. jest tam od lat co najmniej 15, a pewnie dłużej jeszcze. ciekawe ile życia jej zostało. może wszyscy o niej zapomną...

piątek, 21 września 2012

hutnicze 3

start szyld sklepu spożywczego.poniżej już nowoczesne reklamy. szyby rzecz jasna zaklejone by zwiększyć ilość półek we wnętrzu. więcej towaru... w galeriach handlowych bardzo trudno uzyskać zgodę na takie zaklajstrowanie witryny. ulica może być byle jaka. w hucie zwłaszcza...

piątek, 31 sierpnia 2012

lastriko

mickiewicza 33 instytut ochrony przyrody pan.
ta posadzka zwyczajnie mnie olśniła. rzadko spotykam tak potraktowane, tak stare, lśniące jak lustro lastriko. pracownikom i innym zwyczajnym ludziom posadzka ta nie podoba się, pewnie kiedyś ją wymienią. kwestia czasu i pieniędzy.


zdjęcia pochodzą z jednego z moich albumów.

wtorek, 28 sierpnia 2012

biuro bareji

budynek proodlew, przy ulicy mogilskiej. biura prezesa. wieją klimatem sprzed lat. z powodzeniem mogłyby służyć jako scenografia w filmie. widać tu rękę projektanta. kto nim był? wnętrza jeszcze w całkiem niezłym, oryginalnym stanie. jak długo jeszcze będą żyły w tej formie? co można zrobić by je zachować?

wtorek, 20 grudnia 2011

widoki

wawel - wizytówka miasta. jedno z krakowskich "must see". wszystko fajnie jeśli wzgórze podziwiamy z zewnątrz. zamek na wzgórzu to imponujący widok dla mieszkańców okolicznych domów i hoteli. gorzej jeśli komuś przyjdzie do głowy podziwiać miasto ze wzgórza.
udałam się na spacer - od jednej bramy do drugiej. oto co zobaczyłam:
wzgórze krzemionki, cudowny hotel forum z wielką reklamą, balon, za balonem widać kawałek reklamy na innym hotelu. wieżowce osiedla podwawelskiego - relikt ubiegłej epoki...
niby wszystko w porządku, miasto jak miasto: manggha, hotel, kościół - tylko co tam robi ta zwiędła, żółta płachta? ktoś wydał na to zgodę? można to tak??
widok na kopiec kościuszki skutecznie zakłóca reklama na jednej z kamienic. cudowna wizytówka miasta...
hotel sheraton - zaiste piękny on ;-). miasto się buduje - fajnie. ciekawe z jakim skutkiem. nie wiem kto w mieście wpadł na pomysł z stojakami na plakaty w formie wież. strasznie infantylny moim zdaniem to pomysł.
taką nowoczesną instalację można zobaczyć stojąc w kolejce do kas przy bramie herbowej. - no, ok - czepiam się. w lecie zasłonią ją liście drzew.
na wzgórzu ruch rowerów jest zakazany. parkingu na rowery jednak brak. jest za to długa balustrada !!! niech żyje wolna amerykanka!!!
na koniec przykład pozytywny: zero reklam. mniej więcej zadbane, odnowione budynki. tylko pogoda kiepska :-)
więcej moich zdjęć na temat wawelu jest tutaj.